Dekoracja samochodu do ślubu

Dekoracja samochodu do ślubu może być nie tylko wspaniałą zabawą, ale i nie lada wyzwaniem. Organizacja ślubu wiąże się z ciągłym podejmowaniem decyzji, a dekoracja samochodu oznacza kolejne.

Osoby, które nie są zachwycone perspektywą ozdabiania swego auta, mają co najmniej trzy wyjścia. Mogą wynająć samochód już udekorowany, zlecić dekorację znajomym, rodzinie lub firmie dekorującej, a w ostateczności po prostu nie dekorować. Przyjrzymy się po kolei różnym rozwiązaniom, jeśli chodzi o dekorowanie samochodu. Wcześniej jednak zastanówmy się jakie są ogólne zasady dotyczące dekoracji.

Po pierwsze i najważniejsze, ozdoby ślubne muszą być dobrze przymocowane do karoserii samochodu. Najlepiej, jeśli są przywiązane. Specjalne poradniki, które wyjaśniają jak i gdzie można przywiązać samochodowe ozdoby można znaleźć w Internecie. Dobre mocowanie dekoracji jest ważne nie tylko ze względów estetycznych, ale także ze względu na bezpieczeństwo na drodze. Pomijając możliwość wypadku, dekoracje, których odpadanie utrudni ruch drogowy mogą zaowocować mandatem. I chociaż dla przesądnych mandat w dniu ślubu to dobra wróżba, dla kieszeni państwa młodych niekoniecznie.

Po drugie, dobrze się również zastanowić w jakim celu chcemy udekorować nasz samochód? Czy zależy nam na tym, aby wszyscy przechodnie słyszeli i wiedzieli, że oto do ślubu jedzie młoda para? A może chcemy tylko żeby samochód prezentował się trochę lepiej niż zazwyczaj?

Po trzecie, jaka ilość dekoracji nas interesuje? Są pary, które zamieniają swoją ślubną limuzynę w kolorową bombonierkę, ale są i tacy nowożeńcy, którym wystarczy ledwo widoczna wstążeczka na lusterku.

Po czwarte, tonacja kolorystyczna w jakiej chcemy udekorować samochód.
Czy szukamy dekoracji, które będą kontrastować z kolorem auta, czy też może dekoracji pod kolor?

Po piąte... Jaki budżet możemy przeznaczyć na dekoracje ślubne?

Załóżmy zatem, że sami chcemy udekorować nasze auto do ślubu. Wybraliśmy już odpowiedni styl, tonację kolorystyczną, znamy nasz budżet i wiemy czy chcemy dekorować z rozmachem czy też raczej skromnie. Udekorować można w samochodzie niemal wszystko.

Oto podstawowe części auta, dla których znajdziemy specjalne dekoracje:

• zderzaki (puszki, balony, wstążki),
• tablice rejestracyjne (specjalne tablice z tyłu i z przodu),
• tylna maska samochodu (różnego rodzaju wstążki, girlandy, kwiaty, kokardy, naklejki),
• przednia maska samochodu (podobnie jak wyżej),
• drzwi do samochodu, lusterka.

W niektórych wypadkach para młoda decyduje się na specjalne naklejane banery, którymi można okleić cały samochód. Obok przywiązywania ozdób popularne jest także przyklejanie ich taśmą oraz przyczepianie do przeźroczystych przyssawek. Przyssawki dostępne są w różnych rozmiarach, kupuje się je w kompletach po kilka lub kilkadziesiąt sztuk i można je dostać w Internecie. Koszt 50 przyssawek to około 10 zł.

W tym wypadku chodzi przede wszystkim o puszki przyczepiane do zderzaka na linkach lub wstążkach. Puszki ciągnięte za samochodem robią hałas i przykuwają uwagę przechodniów. W wersji amerykańskiej są to zazwyczaj puszki po popularnych napojach gazowanych lub piwie i raczej nie zakleja się ich ani nie koloruje. Ten rodzaj zwracania na siebie uwagi w drodze do ślubu jest i ma być w pewnym sensie nieco "łobuzerski". Na tym polega jego wdzięk i urok. Najważniejsze, żeby puszek było dużo i żeby nie zgubić ich gdzieś na ulicy, w drodze do ołtarza.

Uwaga! Atrakcja raczej nie nadaje się dla tych, których czeka długa droga do kościoła czy Urzędu Stanu Cywilnego. Bardzo ważne, aby puszki czy balony nie stwarzały zagrożenia dla ruchu drogowego. Być może lepiej przyczepić je tymczasowo i zdejmować, kiedy włączamy się w regularny ruch uliczny. Zbyt hałaśliwe lub liczne puszki mogą niestety skończyć się interwencją policji i wystawieniem mandatu (około 100zł).

Dla tych, którzy szukają czegoś grzeczniejszego, w polskim Internecie znaleźć można gotowe, pokolorowane zestawy puszek z romantycznymi napisami. Czyli "dla każdego coś miłego".

W asortymencie sklepów z dekoracjami do ślubu znajdują się także "chwilowe" tablice rejestracyjne. Zazwyczaj ozdobione są napisami w stylu "Para Młoda" albo drukowanymi na życzenie imionami panny i pana młodego. Popularną opcją są wyznania miłosne, napis "love", "wedding", "happily married" albo "jedziemy do ślubu". Na ślubnej tablicy można wydrukować datę ślubu, właściwie wszystko co chcielibyśmy w tej ważnej chwili ogłosić światu.

Zdarzają się także tablice z hasłami, które w poczuciu wykonawców są dowcipne. Warto jednak pamiętać, że poczucie humoru to coś osobistego i zdarza się, że dowcipy podobają się tylko tym, którzy je wymyślili. Lepiej być ostrożnym. Wśród gotowych "dowcipnych" tablic rejestracyjnych do ślubu można znaleźć takie perły jak " Ona nie jest w ciąży", "On nie jest bogaty", "Już po chłopie" czy "Game over". Tablice nakleja się na prawdziwe tablice rejestracyjne samochodu.

Uwaga! Zmiana tablic rejestracyjnych jest tak samo kontrowersyjna, jeśli chodzi o przepisy drogowe jak przyczepianie puszek do samochodu. Jeśli macie szczęście, przyjaźnie nastawieni stróże prawa pozwolą wam przejechać przez miasto z zaklejonymi tablicami. Istnieje jednak duże ryzyko, że policjanci zastosują się do litery prawa, uznają, że popełniono wykroczenie i ukarzą mandatem. Aby tak się nie stało trzeba spełnić trzy warunki.

Po pierwsze przejazd z zakrytymi tablicami jest dozwolony tylko z kościoła lub Urzędu Stanu Cywilnego na wesele. Po drugie samochód pary młodej musi jechać w kolumnie. Po trzecie, niestety nie zawsze oczywiste, kierowca samochodu musi być w 100% trzeźwy i posiadać prawo jazdy.

Dla wnikliwych - kwestię tę reguluje artykuł 60-ty ustawy Prawo o ruchu drogowym. (Zabrania się (...) zakrywania świateł oraz urządzeń sygnalizacyjnych, tablic rejestracyjnych lub innych wymaganych tablic albo znaków, które powinny być widoczne (...) ozdabiania tablic rejestracyjnych oraz umieszczania z przodu lub z tyłu pojazdu znaków, napisów lub przedmiotów, które ograniczają czytelność tych tablic (...)).

Nie dozwolone jest ani naklejanie naklejek na tablice rejestracyjne, ani zakrywanie tablic w drodze na sesję fotograficzną. Złamanie prawa może być w tej sytuacji ukarane mandatem w wysokości 100 zł oraz odebraniem 3 punktów karnych.

Przyjrzyjmy się dostępnym na rynku ozdobom ślubnym. Jest ich całe zatrzęsienie, dlatego dobrze jest wiedzieć czego się szuka oraz jaki jest na to budżet. Obecnie królują ozdoby złożone z ratanu, wstążek, sztucznych kwiatów montowane przy pomocy przeźroczystych przyssawek. Kolory dowolne, w dowolnych zestawach. Modne są ciągle wzory klasyczne, a więc kokardy, serca, girlandy, kwiaty i aniołki. Ceny wahają się w granicach 10 - 200 zł i trudno dopatrzeć się jakiejś logiki w ich ustalaniu. Wszystko zależy od sprzedawcy.

Zwolennikom dekoracji ekologicznych oferowane ozdoby wykonane z tzw. juty. Jest to tkanina podobna do grubego płótna, wykonywana z naturalnego włókna. Najczęściej ma kolor złoty, dlatego dobrze nadaje się do dekorowania białych samochodów. Ozdoby z juty montowane są przy pomocy przeźroczystej żyłki oraz przyssawek.

Ciekawym rozwiązaniem są gotowe zestawy ozdobne. Można dzięki nim zaoszczędzić z pewnością masę czasu potrzebnego na skomponowanie własnej dekoracji. Przeciwnicy plastiku mogą pokusić się o dekoracje z naturalnych kwiatów. Tutaj jednak zdecydowanie warto przemyśleć metodę zamocowania ich na samochodzie, ponieważ są cięższe niż ozdoby plastikowe.

Kilka ostatnich sezonów dekoracyjnych charakteryzował brak balonów w dekoracji ślubnej. Być może kojarzyły się z zamierzchłymi czasami, kiedy balony były właściwie jedną z nielicznych dostępnych dekoracji. W każdym razie balony wracają w nowych kolorach, kształtach i aranżacji. Dlatego także w dekoracji samochodów spodziewać się można balonowych rewelacji.

Balony, a może raczej baloniki to świetny pomysł dla tych, którym znudziły się aranżacje romantyczne pełne kokard, serc i kwiatków. Kiedyś dostępne właściwie tylko w kilku kształtach i kolorach, dzisiaj dostępne są we wszystkich możliwych wariacjach. Hitem są balony giganty, zwłaszcza te przezroczyste oraz małe, filigranowe baloniki przypominające bańki mydlane. Nowością są także balonowe napisy w stylu "Mąż i Żona" albo "Love".

W sieci znaleźć można wszelkiego rodzaju wypożyczalnie oferujące różne dekoracje ślubne. Wiele z nich ma w asortymencie także ozdoby na samochód ślubny. Dekoracje trzeba zamówić jak najwcześniej, nie tylko ze względu na większy wybór, ale także po to, aby dojechały na czas. Trzeba będzie zapłacić kaucję, która zostanie zwrócona po oddaniu dekoracji, o ile będą one w dobrym stanie.

Plusem skorzystania z wypożyczalni jest fakt, że dekoracja samochodu do ślubu staje się dzięki temu dużo prostsza. Asortyment wypożyczalni jest ograniczony więc łatwiej dokonać wyboru, ceny niższe niż w gdybyśmy kupowali dekoracje.

Minusem takiego rozwiązania jest fakt, że zlecając zadanie "organom zewnętrznym" musimy się liczyć z możliwością popełnienia przez nie błędu. Nawet jeśli wypożyczalnia weźmie odpowiedzialność za ewentualną pomyłkę, może się okazać, że w dniu ślubu zostaniemy bez ozdób na samochód. To oczywiście najczarniejszy z możliwych scenariuszy, ciągle jednak prawdopodobny.

Dekoracja samochodu do ślubu jest przygodą, jedną z wielu przygód jakich doświadczymy organizując ślub i wesele. Jak zawsze dobrze pamiętać o tym, by nie przejmować się zbytnio trudnościami lub kiedy coś pójdzie nie tak.

Najważniejsze, aby tak czy i naszej dojechać do kościoła albo Urzędu Stanu Cywilnego i w stosownej chwili wypowiedzieć sakramentalne "Tak". Reszta jest milczeniem.

Więcej artykułów, które mogą Cię zainteresować:

• Auto do ślubu
• Polskie wesele